Każdy wie, że im więcej pamięci, tym lepiej. Dlatego też rozszerzając pamięć masową za pomocą kart pamięci patrzymy przede wszystkim na ich objętość. To błąd. A właściwie, tylko jedna z kilku ważnych cech takich kart.
Karty pamięci SD to wspaniały wynalazek, dzięki któremu możemy w łatwy i relatywnie niedrogi sposób zwiększyć pamięć masową naszego aparatu cyfrowego, tabletu, telefonu czy peceta (przy założeniu, że nasze urządzenie posiada czytnik takich kart). Dostępnych kart na rynku jest bardzo wiele, różnych klas, różnych producentów i o różnej objętości. Jak wybrać tą właściwą?
Klasa prędkości.
Nie wszystkie karty pamięci oferują tą samą wydajność pracy, a więc czas dostępu do danych. Im szybsza karta pamięci, tym droższa. Jednak nie każdy potrzebuje szybkiej karty. Kto więc powinien się nimi zainteresować? Na pewno amatorzy cyfrowej fotografii, którzy wykorzystują swoje lustrzanki do wykonywania zdjęć seryjnych w wysokiej rozdzielczości o formacie RAW. Szybkie karty SD są też niezbędne, by móc sprawnie nagrywać filmy w wysokich (HD, UHD) rozdzielczościach. Wydajność tych kart jest również istotna, jeżeli na nich będą instalowane aplikacje. Za to nie musimy się za bardzo tą prędkością przejmować, jeżeli karta pamięci ma służyć tylko do przechowywania danych.
Producenci kart SD opracowali wspólny system określania prędkości kart SD. Są to klasy kart i każda karta ma swoją klasę oznaczoną. A więc klasa 2 to najwolniejsza z aktualnie oferowanych. Klasy 4 i 6 powinny zadowolić osoby wykonujące amatorsko zdjęcia. Klasa 10 powinna zainteresować osoby nagrywające wideo w wysokich rozdzielczościach lub korzystający z lustrzanek i formatów RAW. Dodatkowo, istnieją jeszcze klasy UHS szybsze od zwykłych klas. UHS 1 i 3 to klasy dla zawodowców, wymagających błyskawicznego dostępu do pamięci.
Fizyczny rozmiar.
Oprócz klas karty SD różnią się jeszcze rozmiarem. Mamy więc do wyboru karty microSD oraz karty SD. Te pierwsze zazwyczaj są stosowane w telefonach i tabletach. Te drugie w aparatach i komputerach PC. Należy więc wybrać stosowną kartę lub… kupić kartę microSD i odpowiedni, bardzo niedrogi adapter (często wręcz dołączany do zestawu gratis). W takim wypadku będziemy mogli przekładać naszą kartę – jeśli zajdzie taka potrzeba – z urządzenia do urządzenia, nie martwiąc się, że będzie nie pasować.
Pojemność.
Im więcej, tym lepiej. Ale ile właściwie potrzeba, by nie przepłacić? Tu ciężko nam podpowiedzieć, bowiem każdy z was ma inne potrzeby. Kierujmy się więc właściwie oczywistą zasadą, jaką jest „im więcej, tym lepiej”. Wiemy jednak jedno i mamy nadzieję, że wy po lekturze tego tekstu również: kupując kartę pamięci powinniśmy zastanowić się najpierw 1) po co nam ona, następnie 2) jakiej klasy wydajności potrzebujemy, 3) ile mamy na to pieniędzy i dopiero wtedy 4) dobrać odpowiednią pojemność. W tej i tylko w tej kolejności.
