Czy warto inwestować w drukarkę dla fotografa?

Czy warto inwestować w drukarkę dla fotografa?

Zakładam drogi czytelniku, że trafiłeś na ten tekst szukając w sieci informacji na temat drukarek fotograficznych i na dodatek nie jesteś do końca pewien, czy warto zainwestować w takie urządzenie. Mam nadzieję, że ten tekst pomoże Ci w podjęciu decyzji.

Czasy domowych ciemni, w których pasjonaci fotografii wywoływali swoje klisze i profesjonalnych punktów, w których wywoływaniem fotografii zajmowali się profesjonaliści przeminęły razem z erą analogowych aparatów fotograficznych. Dzisiaj zdjęcia zapisujemy, edytujemy i wyświetlamy cyfrowo. Te najlepsze jednak czasami chcemy przenieść na analogowe medium, jakim jest papier. I tu rodzi się pytanie: na czym je wydrukować?

Ciężko udzielić mi prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Każdy fotograf ma swoje indywidualne potrzeby, dlatego też proponuję, żebyśmy skupili się na kwestiach, którymi warto kierować się podczas wyboru drukarki fotograficznej.

Najważniejszą kwestią jest rodzaj drukarki fotograficznej

Drukarki fotograficzne dzielą się na dwa podstawowe rodzaje.

  • Drukarki atramentowe – najpopularniejsze wśród tzw. „domowych użytkowników”. Fotograficzna drukarka atramentowa charakteryzuje się większą liczbą tuszy, dzięki czemu wydrukowane na niej zdjęcia mają znacznie lepsze przejścia tonalne. Ten rodzaj drukarek jest moim zdaniem idealny, dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z drukiem fotografii.
  • Drukarki termosublimacyjne – podstawową zaletą tego rodzaju drukarek jest wysoka, fotograficzna jakość obrazu. Sposób nakładania barwnika powoduje, że praktycznie nie widać rastrowej struktury wydruku, dodatkowo możliwe jest precyzyjne kontrolowanie odcienia każdego punktu obrazu, co pozwala uzyskać prawdziwą 24-bitową głębię koloru dla każdego piksela. Oczywiście najwyższa jakość jest też najdroższa.
  • Drukarki laserowe – można dyskutować o tym, czy kolorowe drukarki laserowe nadają się do drukowania zdjęć, czy nie. I zapewne gdzieś na świecie istnieje całkiem spora grupa osób, które zaciekle twierdzić będą, że jak najbardziej jest to możliwe. Ale w gruncie rzeczy wspominam o drukarkach laserowych tylko dlatego, żeby kategorycznie odradzić ich zakup, jeśli głównym zastosowaniem drukarki ma być wydruk zdjęć. Toner stosowany w drukarkach laserowych to proszek. Proszek nigdy nie zmiesza się tak dobrze, jak płynny atrament, przez co zdjęcia drukowane na drukarce laserowej zawierać będą wiele błędów i niedociągnięć. Nie idźcie tą drogą.

Kolejnym, ważnym czynnikiem będzie sam papier

Tak, tak. Drukowanie zdjęć to o wiele bardziej wymagająca sprawa, niż wydruki dokumentów na papierze biurowym. Dlatego też przed wyborem samej drukarki należy zastanowić się na jakim papierze chcemy drukować nasze zdjęcia. Opcji jest kilka:

  • Papier błyszczący – najpopularniejszy nośnik do zastosowań amatorskich. Z papierem błyszczącym poradzi sobie praktycznie każdy model drukarki fotograficznej, a same zdjęcia prezentować się będą na nim wspaniale. Niestety, papier błyszczący jest dość delikatny. Zdjęcie wydrukowane na nim bardzo szybko ulegnie zniszczeniu, jeśli będziemy trzymać je luzem. Ale jeśli planujemy oprawiać nasze wydruki w ramki, nie stanie się z nimi nic złego.
  • Papier matowy – tutaj zamiast naturalnego połysku otrzymamy o wiele większą odporność na uszkodzenia mechaniczne. Odciski palców się ich nie imają. A jeśli brakować nam będzie połysku, zawsze możemy kupić matowy papier z wykończeniem typu luster (ang. połyskujący). Ten rodzaj nośnika wykorzystywany jest przez profesjonalistów, do prezentowania swoich zdjęć w galeriach sztuki, etc.
  • Papier artystyczny – to bardzo delikatny papier, na którym swoje zdjęcia drukują bardzo znani fotografowie. Należy obchodzić się z nim jak z jajkiem (wydruki są wielce podatne na zarysowania) i najlepiej trzymać za grubym szkłem.

Pamiętajmy też o samej gramaturze papieru. Gramatura to w bardzo dużym skrócie i uproszczeniu: grubość papieru. Zwykły papier biurowy zazwyczaj dostępny jest w gramaturze 80 g/m². Papiery fotograficzne są zazwyczaj co najmniej dwa razy „grubsze” – ich gramatura to zazwyczaj przedział pomiędzy 170 g/m² i 370 g/m². Przed wyborem drukarki warto sprawdzić, czy jej producent rekomenduje wybraną gramaturę papieru fotograficznego. A jeśli tak, to jaką konkretnie.

Na koniec tej krótkie rozprawy o papierze pozostaje sam rozmiar wydruku. Większość drukarek fotograficznych oferuje wydruki w rozmiarach od A4 do A2. Jest to oczywiście największy, możliwy format – nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy na drukarce A2 wydrukowali mniejsze formaty zdjęć.

Rodzaj atramentu

Spokojnie, to nie będzie długi akapit. Na rynku drukarek fotograficznych dominują dwa rodzaje tuszu:

  • Barwnikowy – atrament barwnikowy charakteryzuje się bardzo małymi cząsteczkami tuszu, dzięki czemu bardzo dobrze się miesza i wnika w papier. Ten rodzaj atramentu ma najlepsze właściwości, jeśli chodzi o drukowanie zdjęć.
  • Pigmentowy – tutaj mamy do czynienia z odrobinę większym rozmiarem cząsteczek atramentu. Atrament pigmentowy polecany jest raczej do drukowania dokumentów tekstowych i stosowany w domowych, „uniwersalnych” drukarkach. Zdecydowanie polecałbym drukarkę na atrament barwnikowy.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Jeśli chodzi o zastosowania stricte fotograficzne, kolejnym ważnym czynnikiem będzie rozdzielczość wydruku. Tutaj nie ma zbyt dużej filozofii – im większa, tym lepiej. Producenci często zamiast samej rozdzielczości wydruku podają rozmiar samej kropli atramentu – zapewne domyślacie się, że im jest ona mniejsza, tym drukarka ma większą rozdzielczość, prawda?

Pozostało mi jeszcze wymienić kwestie mniej lub bardziej oczywiste, takie jak: szybkość wydruku, czy komunikacja drukarki z innymi urządzeniami. Czasy, w których ograniczały nas kable już dawno minęły – niektóre drukarki oprócz łączności bezprzewodowej oferują również bezpośrednią komunikację z naszym aparatem fotograficznym, tudzież czytnik kart SD lub microSD (lub obydwie te opcje).

Nadal nie wiesz, jaką drukarkę fotograficzną wybrać na początek?

Jeśli powyższe informacje, zamiast pomóc Ci w wyborze, jeszcze bardziej go skomplikowały, spróbujmy inaczej. Gdybym wybierał fotograficzną drukarkę dla siebie, kupiłbym drukarkę atramentową, z jak największą liczbą tuszy (osiem to b. dobra liczba) barwnikowych. Nie przejmowałbym się zbytnio możliwością druku na papierze matowym, bo większość zdjęć i tak lądowałaby w ramkach za szkłem. Za to chyba zaryzykowałbym i poszukał modelu, który poradziłby sobie z wydrukami w większym rozmiarze, niż A4. Ale ja lubię zdjęcia w dużych formatach. Ty nie musisz.

A czy w ogóle warto inwestować w drukarkę fotograficzną?

Ilu fotografów, tyle opinii. Jasne, nic nie stoi na przeszkodzie drukowania swoich prac na zwykłym papierze biurowym, wykorzystując do tego celu, zwykłą domową atramentówkę. Wielu ludzi tak robi. Tylko z drugiej strony zakładam, że jeśli interesujesz się tym tematem, zapewne posiadasz jakąś nowszą lub starszą lustrzankę, tudzież bezlusterkowca i potrafisz spędzić kilka godzin, edytując ustrzelone własnoręcznie RAW-y. Może warto wydrukować je w porządnej jakości?